Durkacz za kilka dni wylatuje do Tokio. Zawalczy o medal olimpijski

W sobotę, 17 lipca, Damian Durkacz spełni swoje największe marzenie - poleci do stolicy Japonii, aby wziąć udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Boksie.

Damian Durkacz wywalczył bilet na igrzyska olimpijskie

Na początku czerwca pięściarz z Knurowa wywalczył olimpijską kwalifikację na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Damian Durkacz walczący w kategorii wagowej do 63 kg, podczas turnieju kwalifikacyjnego w Paryżu pokonał jednogłośnie reprezentanta Węgier, Milana Fodora zdobywając tym samym bilet na Igrzyska w Tokio.

Przygotowania

Od środy, 7 lipca, Damian Durkacz rozpoczął międzynarodowy obóz przygotowawczy, w Centralnym Ośrodku Sportu - Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie, który potrwa do 16 lipca i zakończy przygotowania do igrzysk olimpijskich w Tokio. Pięściarz z Concordii Knurów trenuje z najlepszymi zawodnikami reprezentacji Mołdawii oraz Polski. - Presji jeszcze nie czuję, trzeba po prostu pojechać do Japonii i wykonać swoją robotę - powiedział Polskiej Agencji Prasowej.

Warto dodać, że ostatni (brązowy) medal na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie w 1992 zdobył Wojciech Bartnik, walcząc w kategorii wagowej 81 kg.

- To siedzi w głowie. Mam nadzieję, że przełamię tę złą passę, a jeśli uda mi się zdobyć medal - wszystko ruszy. Cieszę się, że będzie w Tokio ze mną trener Ireneusz Przywara, z którym pracuję w klubie od początku. Słucham każdej wskazówki jego i trenera Walerego Korniłowa (szkoleniowiec kadry) – czytamy w wypowiedzi dla polsatnews