Górnicy z Solidarności najechali na Luksemburg. Miasto wygląda jak twierdza

Energetycy, w tym górnicy i hutnicy, pojechali do Luksemburga, by w piątek 22 października protestować przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kary nałożonej na państwo polskie z powodu niezaprzestania wydobycia w kopalni węgle brunatnego w Turowie. Luksemburg przygotował się na tę manifestację jak na wojnę. Zobacz zdjęcia.

Dzisiaj o godz. 9.00 (o 10.00 czasu polskiego) w Luksemburgu rozpoczęła się manifestacja związkowców z "Solidarności". Do tego państwa-miasta przyjechało około 2 tysiące polskich związkowców.

Demonstracja "Solidarności" w Luksemburgu

Do Luksemburga, a nie do Brukseli zjechali dlatego, że właśnie tu znajduje się siedziba TSUE, czyli Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. A to wyrok TSUE w sprawie kopalni Turów napsuł krwi związkowcom z "Solidarności".

O planach wielkiej demonstracji w Luksemburgu pisaliśmy już we wtorek: Śląscy górnicy będą protestować w Luksemburgu w sprawie kopalni Turów. Szykuje się wielka manifestacja

Luksemburg uzbrojony przed manifestacją

Zapowiedzi licznej demonstracji zrobiły na władzach Luksemburga takie wrażenie, że zdecydowały się na uzbrojenie terenu wokół siedziby TSUE. Postawiono zasieki, bariery z drutem kolczastym, metalowe bramy, których pilnowali uzbrojeni po zęby policjanci, prawie jak przed meczem piłkarskim z udziałem chuliganów jako publiczności. Na ulicach można było zobaczyć transportery opancerzone policji. Zobacz zdjęcia z Luksemburga.

Do Luksemburga pojechało też 50 pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej należących do NSZZ "Solidarność" oraz związkowcy z Huty Katowice w Dąbrowie Górniczej.