Kierowca autobusu, który przejechał 19-latkę w Katowicach usłyszał zarzuty. Co mu grozi?

Tą sprawą żyje cały region. Wczoraj rano, na ul. Mickiewicza. kierowca autobusu ZTM wjechał w grupę awanturujących się osób. Pod kołami pojazdu zginęła 19-latka. Wszystko zostało nagrane, a dwa brutalne filmiki obiegły już sieć. Kierowca, który początkowo tłumaczył się, że nie zauważył dziewczyny - otrzymał już prokuratorskie zarzuty.

CAA0 BE48 9451 45 A2 86 EB E2 C9 A0 E9 DCDB

Śledczy nie mają złudzeń. Bogaty materiał dowodowy zebrany w sprawie, relacje świadków i zeznania kierowcy pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów prokuratorskich. 31-latek odpowie za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa dwóch osób...

Tym żyje sieć

Po opublikowaniu posta, w komentarzach szybko pojawił się także drugi filmik, który dobitniej ukazuje wczorajszą sytuację. Nie brakuje hejtu. Oprócz internautów, którzy negatywnie oceniają kierowcę, nie brakuje także takich, którzy nie mają litości w stosunku do zmarłej...

Pod kołami autobusu zginęła 19-letnia matka małych dzieci, pochodząca ze Świętochłowic. Dziewczyna próbowała przerwać trwającą nad ranem bójkę. Nagrania pokazują, że mimo sygnałów ostrzegawczych, kierowca z pełną premedytacją ruszył w zgromadzone na ulicy osoby. Użytkownikom Facebook'a szybko udało się namierzyć profil zmarłej. Pod ostatnim wpisem znajdują się liczne komentarze... Niestety, większość z nich jest negatywnych.


Kierowca odpowie za złamanie art. 148.

§ 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.


Więcej informacji z Katowic znajdziesz na: www.24kato.pl