Knurów. Nie chciał dać cukierka. Dzieci obrzuciły mu drzwi pomidorami, mąką i jajkami.

Mieszkaniec osiedla 1000-lecia w Knurowie przekonał się na własnej skórze, jak wygląda ignorowanie przebranych dzieci w Hallowen.

Pixabay
195 E8821 5 E07 49 BA 8247 D79 C514 E8 F98

Do naszej redakcji zgłosił się zbulwersowany mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna przekonał się do czego zdolne są dzieci przebrane za diabełki, duchy i inne mroczne postacie.

- […] Całą tą sprawą jestem strasznie zbulwersowany. Nie rozumiem, co motywuje dzieci do niszczenia cudzego mienia jajkami, pomidorami i mąką. Rodzice powinni wytłumaczyć swoim pociechom, co to znaczy szacunek oraz akceptacja. Moje i inne dzieci świętują podczas balu wszystkich świętych i nikomu z tego tytułu nie dokuczają. Przebierańcom nie chce dawać słodyczy, a próbuje wytłumaczyć, aby wybrali inną formę świętowania, niż zastraszanie lokatorów - tłumaczy mieszkaniec.

Mieszkaniec nie chce zgłaszać sprawy do organów ścigania, lecz przestrzec małoletnich przed niszczeniem drzwi i klatek schodowych.

ZNISZCZENIE LUB USZKODZENIE CUDZEJ RZECZY (ART. 288)

Zniszczenie lub uszkodzenie drzwi reguluje art. 288 zapisany w kodeksie karnym.

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.