- Dziękujemy, że jeździcie razem z Kolejami Śląskimi i ten piękny weekend majowy spędzamy razem - mówi Maciej Zaremba. - Wiemy, że nie zawsze jest idealnie. Zdarza się, że w pociągach jest tłoczno. Za to bardzo przepraszamy, ale jednocześnie zapewniamy, że wysyłamy największe jednostki, jakimi dysponujemy, a gdzie możemy, łączymy pociągi w pary, by przewieźć Was jak najwięcej, byście poznali piękne nasze góry, odwiedzili swoje ukochane zakątki i wspólnie z nami przemierzali cudowne województwo śląskie. Za to bardzo dziękujemy. Wiemy, że zdarzają się sytuacje, gdy jest trudniej, gdy w pociągu jest nas więcej, ale Wasze zainteresowanie ekologicznymi kolejami przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Zaskoczyliście nas, że tak chętnie wybraliście Koleje Śląskie. Robimy, co możemy, by zapewnić Wam przewóz w jak najlepszych warunkach i dziękujemy, bardzo dziękujemy za to zaufanie i wybór nas jako Waszego weekendowego przewoźnika.
Bardzo prosimy, by wszelkie uwagi dotyczące naszych usług kierować kanałami oficjalnymi - dodaje Maciej Zaremba. - To najpewniejsze, sprawdzone i zweryfikowane źródło kontaktu z klientem, kontaktu ze spółką. Bardzo prosimy, by korzystać z tych adresów mailowych, dzwonić na naszą infolinię.
- Jednocześnie zwracamy uwagę, że nie każdy musi mieć swoje konto w mediach społecznościowych, nie każdy musi być ich aktywnym użytkownikiem, nie każdy musi być na Facebooku, na Twitterze. Dlatego prosimy, by korzystać z oficjalnych źródeł, a wszystkie informacje, które pojawiają się w mediach społecznościowych, a nie należą do Kolei Śląskich, traktować z pewnym dystansem - podkreśla rzecznik..
Jak dodaje Maciej Zaremba, informacje nieoficjalne nie zawsze są w 100% sprawdzone i mogą wprowadzać w błąd. Dlatego Koleje Śląskie proszą, by sprawdzać w pierwszej kolejności kanały oficjalne, czyli ich stronę internetową, a następnie oficjalne kanały KŚ w mediach społecznościowych, potem zaś wszystkie uzupełniające informacje. W razie wątpliwości Koleje Śląskie proszą o bezpośredni kontakt.
