Potężny wstrząs w Knurowie. Czy coś się stało na kopalni „Knurów-Szczygłowice”?

Silny i krótkotrwały wstrząs porównywalny do wybuchu dużego ładunku wybuchowego, obudził wielu mieszkańców naszego miasta. Żaden z pracowników kopalni nie został poszkodowany, a wstrząs nie uszkodził podziemnych wyrobisk.

Dominik Borczyk / Twój Knurów
KWK Knurów JSW

Dzisiaj, czyli w środę, 18 maja 2022 roku, o godzinie 07:51 doszło do silnego wstrząsu odczuwalnego w granicach administracyjnych naszego miasta. Informację o poczuciu potężnego wstrząsu potwierdzili mieszkańcy starego miasta i osiedla 1000-lecia.

- To było wrażenie jakiegoś gwałtownego wybuchu, bardzo, bardzo silny i krótki wstrząs - pisze pani Joanna, która efekt wstrząsu poczuła na ul. Niepodległości w Knurowie.

Przypomnijmy, że do ostatniego - silnego i odczuwalnego - wstrząsu doszło w ubiegłą sobotę, 14 maja, o godzinie 19:52.

Pracownicy KWK „Knurów-Szczygłowice” są bezpieczni!

Dyspozytor Działu Tąpań Kopalni Węgla Kamiennego „Knurów-Szczygłowice” w rozmowie z portalem Twój Knurów uspokaja niepokojące się górnicze rodziny.

- Nikomu nic się nie stało - tłumaczy Dyspozytor Działu Tąpań Ruchu „Knurów”.

Warto dodać, że w naszym regionie najwięcej wstrząsów górniczych rejestruje się wzdłuż uskoku Kłodnickiego, który rozciąga się od Katowic w kierunku Zabrza, po Knurów, w rejonie obszaru Bytomia, w obszarze kopalń leżących w Wodzisławiu Śląskim oraz Rydułtowach i kopalniach nadwiślańskich.