W Knurowie grasuje podpalacz

W ubiegły piątek, czyli 5 listopada 2021 roku na terenie naszego miasta doszło do kilku podpaleń w budynkach wielorodzinnych. Komenda Miejska Policji w Gliwicach potwierdziła dwa podpalenia oraz zaapelowała o pomoc w namierzeniu potencjalnego sprawcy podpaleń.

8 E8431 A5 9383 4146 B32 B F7 E8 D907 AC4 C

W piątek, czyli 5 listopada 2021 roku po północy na terenie osiedla Redyna w Knurowie doszło do dwóch pożarów w budynkach wielorodzinnych. Z naszych informacji wynika, że w wyniku pożaru pomieszczeń piwniczych przy ul. Krasickiego 2 ewakuowano mieszkańców bloku, a po działaniach ratowniczo-gaśniczych mieszkańcy wrócili do mieszkań.

– 5 listopada 2021 roku, po północy w budynku wielorodzinnym przy ul. Krasickiego 2 w Knurowie doszło do podpalenia trzech pomieszczeń piwniczych. Świadkowie zdarzenia zauważyli mężczyznę średniego wzrostu ubranego w białą bluzę z kapturem, który na widok straży pożarnej rozpoczął ucieczkę - poinformował nas Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach

Kolejny pożar

Służby ratunkowe nie miały spokojnej nocy, bowiem tuż po zakończeniu działań ratowniczo-gaśniczych przy ul. Krasickiego 2, służby zostały zaalarmowane do budynku wielorodzinnego przy ul. Krasickiego 5 w Knurowie, gdzie podpalono torbę zamocowaną na rowerze. Można domniemywać, że za podpaleniem stoi ta sama osoba, co podpaliła pomieszczenia piwnicze przy ul. Krasickiego 2 w Knurowie.

Tej samej nocy, funkcjonariusze Policji otrzymali zgłoszenie o podpaleniu w budynku wielorodzinnym przy ul. Krasickiego 5, gdzie podpalono torbę zamocowaną na rowerze. Można domniemywać, że podpalenia dopuściła się ta sama osoba, która wznieciła pożar w budynku wielorodzinnym przy ul. Krasickiego 2 w Knurowie - dodaje Marek Słomski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach

Policja prosi o pomoc w namierzeniu sprawcy

Według relacji świadków wynika, że w okolicy był widziany podejrzany mężczyzna, średniego wzrostu ubrany w białą bluzę z kapturem, który na widok straży pożarnej zaczął uciekać w stronę restauracji 777. Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że w pościg za podejrzanym udał się jeden ze strażaków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Knurowie, lecz z uwagi na ciężkie umundurowanie nie udało mu się go złapać. Rzecznik KMP w Gliwicach poinformował nas, że Komenda Miejska w Gliwicach prowadzi postępowanie w powyższej sprawie, a funkcjonariusze policji zabezpieczają monitoring, który pomoże ustalić podpalacza.

Jeżeli ktoś z mieszkańców ma informacje o podejrzanym sprawcy lub wie, kto mógłby dopuścić się zdarzenia, to prosimy o anonimowy kontakt z portalem Twój Knurów lub Komisariatem Policji w Knurowie - apeluje Policja